poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Tysiąclecie/Tysiącletnie Królestwo

Moim zdaniem jest to bardzo ważna nauka,która występuje w każdej religii czy odłamie chrześcijaństwa, tylko,że jest różnie odbierana.Od Kościoła katolickiego, po Protestantów różnej maści,Ewangelików,Baptystów,Badaczy Pisma Świętego,Świadków Jehowy, wszyscy wierzą w Millenium[Tysiąclecie] ale w różnej postaci. 
Biblia w dwóch miejscach używa słowa 'Tysiąclecie'

2 Piotr. 3 napisał/a:

7. Ale teraźniejsze niebo i ziemia mocą tego samego Słowa zachowane są dla ognia i utrzymane na dzień sądu i zagłady bezbożnych ludzi.
8. Niech to jedno, umiłowani, nie uchodzi uwagi waszej, że u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień.

(BW)

Obj. 20 napisał/a:

1. I widziałem anioła zstępującego nieba, który miał klucz od otchłani i wielki łańcuch w swojej ręce.
2. I pochwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat.
3. I wrzucił go do otchłani, i zamknął ją, i położył nad nim pieczęć, aby już nie zwodził narodów, aż się dopełni owych tysiąc lat. Potem musi być wypuszczony na krótki czas.
4. I widziałem trony, i usiedli na nich ci, którym dano prawo sądu; widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże, oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją. Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat.
5. Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat. To jest pierwsze zmartwychwstanie.
6. Błogosławiony i święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu; nad nimi druga śmierć nie ma mocy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i panować z nim będą przez tysiąc lat.
7. A gdy się dopełni tysiąc lat, wypuszczony zostanie szatan z więzienia swego
(BW)


Skoro mamy w Biblii takie określenia 'Tysiąc lat' 'Tysiąclecie' to pewni możemy być,że Biblia o czymś takim naucza.Czytając świadectwa pierwszych Chrześcijan takich,jak Papiasz to możemy tam przeczytać o ich wierze na temat Tysiąclecia.
Ale powróćmy do tego co Biblia mówi o 'Tysiącleciu'

Na początek zobaczmy ważną kwestię przy temacie 'Tysiąclecia' mianowicie 'zmartwychwstanie'
Jan. 5 napisał/a:

28. Nie dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego;
29. I wyjdą ci, co dobrze czynili, by powstać do życia; a inni, którzy źle czynili, by powstać na sąd.
(BW)

Widzimy,że zmartwychwstanie dotyczy dwóch grup ludzi
-Tych co dobrze czynili-Ci powstają do życia
-Tych co źle czynili-Ci powstają na sąd
Dz.Ap. 24 napisał/a:

14. To jednak wyznaję przed tobą, że służę ojczystemu Bogu zgodnie z tą drogą, którą oni nazywają sektą, wierząc we wszystko, co jest napisane w zakonie i u proroków,
15. Pokładając w Bogu nadzieję, która również im samym przyświeca, że nastąpi zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
(BW)

Znowu są dwie grupy.Tak,jak w Ewangelii Jana, ale oddane innymi słowami:
-Sprawiedliwi
-Niesprawiedliwi

Przejdźmy do Tysiąclecia i pierwszego pytania-Kto znajdzie się w Tysiącleciu i kiedy?
Obj. 20 napisał/a:

4. I widziałem trony, i usiedli na nich ci, którym dano prawo sądu; widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże, oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją. Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat.
5. Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat. To jest pierwsze zmartwychwstanie.
6. Błogosławiony i święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu; nad nimi druga śmierć nie ma mocy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i panować z nim będą przez tysiąc lat.
(BW)

Sędziowie,Królowie,Kapłani, ale trzeba trzeba to wyjaśnić
1 Kor. napisał/a:

1. Czy śmie ktoś z was, mając sprawę z drugim, procesować się przed niesprawiedliwymi, zamiast przed świętymi?
2. Czy nie wiecie, że święci świat sądzić będą? A jeśli wy świat sądzić będziecie, to czyż jesteście niegodni osądzać sprawy pomniejsze?
3. Czy nie wiecie, że aniołów sądzić będziemy? Cóż dopiero zwykłe sprawy życiowe?
(BW)

Święci w Koryncie mają sądzić świat-są nazywani Sędziami-Święci Nowego testamentu.
Obj. 1 napisał/a:

5. I od Jezusa Chrystusa, który jest świadkiem wiernym, pierworodnym z umarłych i władcą nad królami ziemskimi. Jemu, który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją,
6. I uczynił nas rodem królewskim, kapłanami Boga i Ojca swojego, niech będzie chwała i moc na wieki wieków. Amen.
(BW)


Mowa o Kapłanach-Święci Nowego Testamentu to Ci,którzy będą królować i będą kapłanami.
Hebr. 11 napisał/a:

35. Kobiety otrzymały z powrotem swoich zmarłych przez wskrzeszenie; inni zaś zostali zamęczeni na śmierć, nie przyjąwszy uwolnienia, aby dostąpić lepszego zmartwychwstania.
(BW)

Święci Starego Testamentu, o tym mówi właściwie cały 11 rozdział, Oni też znajdą się w Tysiącleciu.

Co natomiast z ludźmi, którzy w czasach ST nie znali Jezusa, albo w czasach NT nie mieli sposobności Jego poznania ?
Tutaj głosy są podzielone: Jedne religie wierzą,że zmartwychwstają Oni na początku Tysiąclecia, a inne,że na końcu
-Ja jestem jednak zdania,że mówią niektóre fragmenty o tym kiedy to nastanie i przekonuje mnie Biblia za wstaniem ich na poczatku:
Jana 5 napisał/a:

28. Nie dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego;
29. I wyjdą ci, co dobrze czynili, by powstać do życia; a inni, którzy źle czynili, by powstać na sąd.
(BW)

Zwróćmy uwagę,że jest tu napisane 'godzina' i ona odnosi się do obu grup ludzi,czyli z tego wynikałoby,że obie grupy wstają w tym samym czasie.
Dan. 12 napisał/a:

1. W owym czasie powstanie Michał, wielki książę, który jest orędownikiem synów twojego ludu, a nastanie czas takiego ucisku, jakiego nigdy nie było, odkąd istnieją narody, aż do owego czasu. W owym to czasie wybawiony będzie twój lud, każdy, kto jest wpisany do księgi żywota.
2. A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie.
(BW)

Obie grupy wstają podczas 'Wielkiego Ucisku' a wiemy przecież,że czas 'Wielkiego Ucisku' jest NA POCZĄTKU Tysiąclecia.

Obj. 18 napisał/a:

15. I zatrąbił siódmy anioł; i odezwały się w niebie potężne głosy mówiące: Panowanie nad światem przypadło w udziale Panu naszemu i Pomazańcowi jego i królować będzie na wieki wieków.
16. A dwudziestu czterech starszych, którzy siedzą na tronach swoich przed Bogiem, upadło na oblicza swoje i oddało pokłon Bogu,
17. Mówiąc: Dziękujemy ci, Panie, Boże Wszechmogący, który jesteś i byłeś, że przejąłeś potężną władzę swoją i zacząłeś panować;
18. I popadły w gniew narody, lecz i twój gniew rozgorzał, i nastał czas sądu nad umarłymi, i oddawanie zapłaty sługom twoim prorokom i świętym, i tym, którzy się boją imienia twego, małym i wielkim, oraz wytracenia tych, którzy niszczą ziemię.
(BW)

Gniew narodów i gniew Boga to 'Wielki Ucisk' i to w tym czasie ma nastąpić sąd czyli obie grupy ludzi zmartwychwstają NA POCZĄTKU Tysiąclecia.
Mat. 25 napisał/a:

31. A gdy przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały.
32. I będą zgromadzone przed nim wszystkie narody, i odłączy jedne od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów.
33. I ustawi owce po swojej prawicy, a kozły po lewicy
.
34. Wtedy powie król tym po swojej prawicy: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata.
(BW)

Czas sądzenia wszystkich narodów-w czasie gdy przychodzi Jezus,czyli NA POCZĄTKU Tysiąclecia.

Z tych wszystkich wersetów wynika,że zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych następuje na początku i to właśnie Oni znajdą się w Tysiącleciu.



Kolejne pytanie: Co będzie się działo podczas Tysiąclecia ?
Powrót do Ew. Jana
Jan. 5 napisał/a:

28. Nie dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego;
29. I wyjdą ci, co dobrze czynili, by powstać do życia; a inni, którzy źle czynili, by powstać na sąd.
(BW)

Jedno zmartwychwstają do życia,drudzy na sąd

Niektórzy twierdzą,że Ci drudzy tak, jak i Ci pierwsi mają jakby 'anulowane' grzechy i od tej pory dopiero zapisują sobie coś 'na karcie' i za tamte grzechy nie odpowiadają-Jest to piękna wizja, ale chyba nie jest tak do końca.
Biblia patrzy na takich 'niesprawiedliwych' z dwóch punktów widzenia-z pozytywnego i negatywnego:
-Pozytywne fragmenty o sądzie:
Dz.Ap. 3 napisał/a:

19. Przeto upamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze,
20. Aby nadeszły od Pana czasy ochłody i aby posłał przeznaczonego dla was Chrystusa Jezusa,
21. Którego musi przyjąć niebo aż do czasu odnowienia wszechrzeczy, o czym od wieków mówił Bóg przez usta świętych proroków swoich.
(BW)

Czas przyjścia Jezusa to czas odnowienia wszechrzeczy-W Biblii Króla Jakuba jest to oddane jako 'Restitution' stąd nazwa 'Restytucja'
Ps. 96 napisał/a:

10. Głoście wśród narodów: Pan jest królem! On utwierdził świat tak, że się nie chwieje; Sprawiedliwie sądzić będzie ludy!
11. Niech radują się niebiosa i weseli się ziemia! Niech zaszumi morze i to, co je wypełnia!
12. Niech radują się pola i wszystko, co jest na nich; Niech szumią radośnie wszystkie drzewa leśne
13. Przed obliczem Pana, bo idzie! Zaiste idzie, by sądzić ziemię. Będzie sądził świat sprawiedliwie, A ludy według swej wierności.
(BW)

Sąd ukazany w tym Psalmie to radosne wydarzenie.
Ps. 98 napisał/a:

1. Psalm. Śpiewajcie Panu pieśń nową, bo cuda uczynił! Prawica i jego święte ramię przyniosły mu zwycięstwo.
2. Pan objawił zbawienie swoje, Na oczach narodów okazał sprawiedliwość swoją.
3. Wspomniał na łaskę swoją i wierność dla domu Izraela; Wszystkie krańce ziemi ujrzały zbawienie Boga naszego.
4. Wznoście Panu okrzyki radosne, wszystkie ziemie; Weselcie się, cieszcie się i grajcie!
5. Grajcie Panu na cytrze I głośno śpiewajcie!
6. Na trąbach i głośnych rogach, Grajcie przed Królem, Panem!
7. Niech szumi morze i to, co je napełnia, Świat i jego mieszkańcy!
8. Niech rzeki klaszczą w dłonie, A góry niech się radują razem
9. Przed Panem, bo idzie, aby sądzić ziemię! Będzie sądził świat sprawiedliwie i narody według słuszności.

(BW)

Znów taka sama sytuacja, sama radość i wesele w czasie sądu
Izaj. 2 napisał/a:

2. I stanie się w dniach ostatecznych, że góra ze świątynią Pana będzie stać mocno jako najwyższa z gór i będzie wyniesiona ponad pagórki, a tłumnie będą do niej zdążać wszystkie narody.
3. I pójdzie wiele ludów, mówiąc: Pójdźmy w pielgrzymce na górę Pana, do świątyni Boga Jakuba, i będzie nas uczył dróg swoich, abyśmy mogli chodzić jego ścieżkami, gdyż z Syjonu wyjdzie zakon, a słowo Pana z Jeruzalemu.
4. Wtedy rozsądzać będzie narody i rozstrzygać sprawy wielu ludów. I przekują swoje miecze na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Żaden naród nie podniesie miecza przeciwko drugiemu narodowi i nie będą się już uczyć sztuki wojennej.
(BW)

Czas sądu,ale czas radości,którego należy oczekiwać z utęsknieniem, ale jest to jedna strona medalu ta Pozytywna, ale jest też ta BARDZO NEGATYWNAktóra czesto jest przemilczana.
Mat. 12 napisał/a:

36. A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu.
(BW)

Jeżeli jest tak,że ludzie zdadzą sprawę z tego co czynili na ziemi przed śmiercią to nie możemy wierzyć w to,że kiedy zmartwychwstaną będą mieć czyste konta i rozpoczynają nowe rozdanie i dopiero teraz będą ich grzechy 'zapisywane'
Dz.Ap. 24 napisał/a:

25. Lecz gdy zaczął mówić o usprawiedliwieniu, o wstrzemięźliwości i o przyszłym sądzie, Feliks zaniepokoił się: Na teraz dość, odejdź; w sposobnej chwili każę cię zawezwać.
(BW)

Dlaczego Feliks zaniepokoił się wizją sądu w Tysiącleciu ? Bo wiedział,że będzie sądzony z tego co czynił na ziemi. Apostoł Paweł głosił mu sąd, który nie dopuszcza amnestii grzechów z ziemi i dlatego ten się przestraszył. Ten sąd wcale nie musi być przyjemną rzeczą dla ludzi
2 Piotr. 2 napisał/a:

9. Umie Pan wyrwać pobożnych z pokuszenia, bezbożnych zaś zachować na dzień sądu celem ukarania
(BW)

Jak widzimy-celem ukarania będą Ci ludzie zachowani na sąd.
Rzym. 2 napisał/a:

4. Albo może lekceważysz bogactwo jego dobroci i cierpliwości, i pobłażliwości, nie zważając na to, że dobroć Boża do upamiętania cię prowadzi?
5. Ty jednak przez zatwardziałość swoją i nieskruszone serce gromadzisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia sprawiedliwego sądu Boga,
6. Który odda każdemu według uczynków jego:
7. Tym, którzy przez trwanie w dobrym uczynku dążą do chwały i czci, i nieśmiertelności, da żywot wieczny;
8. Tych zaś, którzy o uznanie dla siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie, a hołdują nieprawości, spotka gniew i pomsta.
9. Tak, utrapienie i ucisk spadnie na duszę każdego człowieka, który popełnia złe, najprzód Żyda, potem i Greka,

16. Będzie to w dniu, kiedy według ewangelii mojej Bóg sądzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa Chrystusa.
(BW)


Dobrze czyniący będą na sądzie się weselić, ale Ci,którzy hołdują nieprawdzie nie będą się weselić podczas sądu.Z tego wynika,że Biblia przedstawia nam sąd dwojako.Wierzący nie muszą się martwić, zmartwychwstają do życia, ale niewierzący[a ich są dwie grupy] , którzy nie poznali Jezusa i nie mieli sposobności Jego poznania to myślę,że ten dzień sądu nie będzie zły,będzie nawet wspaniały, bo Ci ludzie widząc Jezusa dopiero zrozumieją i dostaną szansę, ale Ci,którzy Jezusa nie chcieli poznać lub Go odrzucili i czynili źle,mordowali,plądrowali nie będą się radować podczas sądu.

Ostatnie,najtrudniejsze pytanie: Czy wszyscy będą mieli szansę na odrodzenie w Tysiącleciu ?

Na pewno nie będą tej sposobności mieć wszyscy:
Hebr. 10 napisał/a:

26. Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy,
27. Lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników,
(BW)

Świadome grzeszenie i czynienie zła[tak jak przed poznaniem Jezusa] po poznaniu Jezusa jest ukazane w ciemnych barwach przez Ap.Pawła.Tacy ludzie nie otrzymają szansy na odrodzenie się w Tysiącleciu. Zostaną wzbudzeni z martwych, ale tylko po to, by usłyszeć wyrok,by zostać osądzonym.
A co z tymi,którzy Ewangelię słyszeli,ale ją odrzucili ?
Dz.Ap. 17 napisał/a:

30. Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali,
31. Gdyż wyznaczył dzień, w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez męża, którego ustanowił, potwierdzając to wszystkim przez wskrzeszenie go z martwych.
(BW)


Puszczanie płazem czasów niewiedzy to okres Starego Testamentu, stąd cytat odnosnie Sodomy,który już wcześniej na potwierdzenie Jej zmartwychwstania cytowałem [Księga Ezechiela 16 rozdział, gdzie Bóg mówi,że przebaczy Jej grzechy i,że przywróci Ją do pierwotnego stanu]
Niestety za czasów Nowego Testamentu i naszych czasów sprawa ma się gorzej, bo Bóg już tak nie puszcza płazem 'niewiedzy' wynika to z przyjścia Jezusa, który o Kafarnaum powiedział,że będzie mu ciężej podczas dnia sądu niż Sodomie.
Od czasów Jezusa- ODPOWIEDZIALNOŚĆ LUDZI JEST WIĘKSZA
Jan. 3 napisał/a:

19. A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe.
20. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków.
(BW)

Niektórzy wiedzą kim jest Jezus, ale nie chcą zmienić swojego życia i wolą tkwić w obecnym grzesznym życiu, Ci ludzie będą osądzeni.


Na sam koniec:
Dlaczego ta nauka jest ważna dla Chrześcijan ?
Bo ukazuje nam jaki jest Bóg,ukazuje nam Jego sprawiedliwość i to,że każdy otrzyma z nas prawo do sprawiedliwego sądu, z każdego słowa zdamy sprawę i poniesiemy tego konsekwencje.




*Wpis ten pochodzi z jednego z for internetowych, na którym się udzielam

niedziela, 17 marca 2013

Mt 27,50-53 Spory problem z "podniesionymi" etc.

 Na początek wersety wymienione w temacie w różnych przekładach,wraz z moimi pogrubieniami:
Mt 27:50-53
50. A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha.
51. A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać.
52. Groby się otworzyły i wiele ciał Świętych, którzy umarli, powstało.
53. I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu, weszli oni do Miasta Świętego i ukazali się wielu.
(BT)
Mat. 27:50-53
50. Ale Jezus znowu zawołał donośnym głosem i oddał ducha.
51. I oto zasłona świątyni rozdarła się na dwoje, od góry do dołu, i ziemia się zatrzęsła, i skały popękały,
52. I groby się otworzyły, i wiele ciał świętych, którzy zasnęli, zostało wzbudzonych;
53. I wyszli z grobów po jego zmartwychwstaniu, i weszli do świętego miasta, i ukazali się wielu.
(BW)
Mat. 27:50-53
50. Ale Jezus zawoławszy po wtóre głosem wielkim, oddał ducha.
51. A oto zasłona kościelna rozerwała się na dwoje od wierzchu aż do dołu, i trzęsła się ziemia, a skały się rozpadały.
52. I groby się otwierały, a wiele ciał świętych, którzy byli zasnęli, powstało:
53. A wyszedłszy z grobów po zmartwychwstaniu jego, weszli do miasta świętego, i pokazali się wielom.
(BG) 
Mat. 27:50-53
50.Jezus ponownie zawołał donośnym głosem i oddał ducha.
51.I oto zasłona sanktuarium rozdarła się na dwoje z góry na dół, i ziemia się zatrzęsła, i masywy skalne popękały. 
52.I pootwierały się grobowce pamięci, i wiele ciał świętych, którzy zasnęli, zostało podniesionych 
53.(a osoby, które wychodziły spomiędzy grobowców pamięci po jego wskrzeszeniu, weszły do świętego miasta) i stało się widocznych dla wielu ludzi.
(NŚ)
(Interlinia Vocatio)


Z pozoru proste wersety mówiące o tym,że: "Groby zostały otwarte a ludzie ozyli i tak samo jak Jezus weszli do Nieba i ukazali sie aniołom Bogu itp."*
Takie jest przynajmniej podejście niektórych[większości] ludzi czytających te słowa.Umarli zmartwychwstają,wchodzą do nieba i ukazują się wielu...nic bardziej mylnego,wypaczona nauka niezgodna z całością Pisma,która jest dziś propagowana przez wiele serwisów internetowych o tematyce religijnej.

Słowa: ἠγέρθησαν oznacza : wstać,powstać-nie oznacza ZMARTWYCHWSTAĆ. Mateusz nie powiedział, że to oni się podnieśli,powiedział,że podniosły się ich ciała.
Trzęsienie ziemi w czasie śmierci Jezusa pootwierało grobowce i wyrzuciło martwe ciała na powierzchnię. 
Co ciekawe w wersecie 53 mamy do czynienia z przyimkiem 'ek'. Większość polskich przekładów tendencyjnie przyimek ten oddaje na 'z' ale ma on wiele więcej[odpowiednich do odpowiedniej sytuacji znaczeń] mianowicie: "spośród";"spomiędzy" Jest to tłumaczenie przyimka 'ek' zgodne z system  STRONGA.
Przykładem potwierdzającym niech będzie katolicki przekład:
Kol 1:18
18.
I On jest Głową Ciała - Kościoła. On jest Początkiem, Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim.
(BT) [Kol 1:18 εκ των νεκρων "spośród"]
Zatem ci którzy zobaczyli powyrzucane ciał umarłych mogli wyjść spośród grobów i o tym wydarzeniu opowiedzieć innym osobom . Faktem jest też to że kiedy jest mowa o zmartwychwstaniu żaden z apostołów ani razu nie wspomniał jakoby z chwilą śmierci Pana Jezusa niektóre osoby zmartwychwstały czy poszły gdzieś do nieba.

Nasuwać sie może jednak pytanie-KTO MIESZKA MIĘDZY GROBAMI?
Byli to trędowaci lub opętani,[możliwe,że nawet stąd wzięła się tradycja noszenia jedzenia na groby {?}]
Przykładem może być też tydzień Miriam poza obozem,która zapewne też była dokarmiana przez Aarona...
Ktoś zaraz podważy i powie"ale dlaczego Oni nie weszli od razu do miasta by o tym opowiedzieć?" "dlaczego tak długo zwlekali?"- ponieważ bramy miasta w czasie nowiu i szabatu były zamykane
Ne 13:19...21
19. I wydałem rozkaz: Skoro przed szabatem mrok pokryje bramy Jerozolimy, wrota zostaną zamknięte. I drugi rozkaz: Nie zostaną one otwarte, aż dopiero po szabacie. Następnie niektórych z moich sług postawiłem przy bramach z dalszym rozkazem: Żaden ładunek nie przedostanie się w dzień szabatu.
21.Wówczas ich ostrzegłem i powiedziałem: Czemu nocujecie przed murem? Jeśli jeszcze raz to zrobicie, podniosę na was rękę. Odtąd w szabat nie przychodzili.
(BT)
Zaraz ktoś powie"Ale tam jest o świętym mieście,czyli niebie" To Ja zapytam-"Czy nie wierzysz,że to Jerozolima jest świętym miastem,o którym Biblia niejednokrotnie mówiła w ten sposób ?"

Jeśli przyjdą mi na myśl jeszcze jakieś przemyślenia względem tych słów uczynię edycję.

* Barcia,dziękuję za udział w badaniach ;)



wtorek, 18 września 2012

Ezechiela 28:14 --- Kim był w niebie diabeł

  Zawsze byłem ciekawy kim był Szatan przed wyrzuceniem z nieba? Aniołem,Istotą duchową innego rodzaju,bogiem,a może od razu diabłem ? 

Nie tak dawno temu zwróciłem uwagę na tekst z Ezechiela 28:14

Ez 28:14
14. Jako wielkiego cheruba opiekunem ustanowiłem cię na świętej górze Bożej, chadzałeś pośród błyszczących kamieni.
(BT)

Ezech. 28:14
14. Obok cheruba, który bronił wstępu, postawiłem cię; byłeś na świętej górze Bożej, przechadzałeś się pośród kamieni ognistych.
(BW)

Ezech. 28:14
14. Tyś był Cherubinem pomazanym, nakrywającym; Jam cię wystawił, byłeś na górze Bożej świętej, w pośród kamienia ognistego przechadzałeś się,
(BG)

Ezech. 28:14
Tyś jest namaszczonym cherubem, który okrywa, i ja cię ustanowiłem. Byłeś na świętej górze Bożej. Przechadzałeś się pośród ognistych kamieni.
(PNŚ)

Ezech. 28:14
Umieściłem cię z opiekuńczym cherubem na górze świętej Pana Boga, i chadzałeś bezpiecznie wśród żarzących się węgli.
(BWP)
  

  Niestety różne przekłady różnie tłumaczą. BG,PNŚ,BT mówią,że diabeł był Cherubem a BW i BWP mówią,że tylko obok,lub z Cherubem został umiejscowiony ? Jak to jest z punktu widzenia gramatycznego ?
Zajrzałem do Interlinii i znalazłem tam dosłowne tłumaczenie tego tekstu,oto one:

Ezech. 28:14
Ty Cherubem(byłeś) namaszczonym osłoniętym(...)
(Interlinia Vocatio) 


  Z tekstu hebrajskiego jednoznacznie można stwierdzić,że wyrażenie "Ty Cherubem(byłeś)..." odnosi się do diabła. Nie ma nigdzie wyrażeń typu "obok" "z" "przed"


  Teraz nasuwa się pytanie,kim byli Cherubowie ? : Aby znaleźć odpowiedź na to pytanie należy prześledzić choć kilka wersetów z tym biblijnym określeniem.
1 Moj. 3:24
24.
I tak wygnał człowieka, a na wschód od ogrodu Eden umieścił cheruby i płomienisty miecz wirujący, aby strzegły drogi do drzewa życia.
(BW)
Cherubowie jako strzegący drogi do drzewa życia.

2 Moj. 25:18
18.
Zrobisz też dwa cheruby z litego złota, zrobisz je na obu krawędziach wieka.
(BW)

 Cherubowie jako ozdoby/wyobrażenie przybytku.

Ps. 80:2
2.
Pasterzu Izraela, słuchaj! Ty, który prowadzisz Józefa jak trzodę, Który zasiadasz na cherubach, Ukaż się w chwale!
(BW)

Ps. 99:1
1. Pan jest królem, drżą ludy, Siedzi na cherubach,
ziemia się chwieje
(BW)
 

Cherubowie jako Tron Boży ? Bądź jako Ci,którzy chronią Boga ?

 Słowo "Cherub"[hebr. keruwím] pojawia się w Biblii 92 razy. Z tych wersetów mozna wyciągnąć nastepujące wnioski:
-Miały skrzydła 
-Były wysokie
-1Kn 28:18 uzmysławia nam,że są wyobrażeniem Rydwanu Boga.
"i na ołtarz kadzielny rafinowane złoto według wagi, i na wyobrażenie rydwanu, mianowicie złote cheruby, by miały rozpostarte skrzydła i osłaniały Arkę Przymierza Jehowy"
-Są sługami Boga/ciągle Mu usługują
Możemy dojść do wniosku,że Cherub to Anioł Usługujący,najwyższy urzędem.
 

wtorek, 28 sierpnia 2012

Czy Adam był pierwszym człowiekiem ?

    Zawsze uważałem,że Biblia nie mówi nic o ewolucji,praludziach itd. Zacząłem czytać Biblie od początku i zwróciłem uwagę na takie słowa:

1 Moj. 4:14-15
14.
Oto dziś wypędzasz mnie z tej ziemi i muszę ukryć się przed obliczem twoim. Będę tułaczem i wędrowcem na ziemi, a każdy, kto mnie spotka, zabije mnie.
15. I rzekł Pan do niego: Nie! Ktokolwiek by zabił Kaina, siedmiokrotną pomstę poniesie. Położył też Pan na Kainie znak, aby go nikt nie zabijał, kto go spotka.
(BW) 


To jest wręcz niemożliwe ! Znam rodowód ludzi i Przed Kainem byli tylko i wyłącznie jego rodzice no i brat,który został przez Kaina zabity.Tak więc nasuwa mi się pytanie kto mógłby zabić Kaina ? Kto Go mógł spotkać skoro nikogo innego nie było ?
 
Też myślę nad tymi słowami bo one wyjaśniają to o czym myślę teraz:
1 Moj. 1:2-4
2.
A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.
3. I rzekł Bóg: Niech stanie się światłość. I stała się światłość.
4. I widział Bóg, że światłość była dobra. Oddzielił tedy Bóg światłość od ciemności.
(BW)

*Czy słowa z II wersetu a I rozdziału ksiegi rodzaju o CHAOSIE mozna potraktowac troche inaczej niż zawsze sie to traktuje ? Czyli uznać ziemie wtedy za bezład i nawet za to,że wtedy żyli już jacyś ludzie ale prehistoryczni?

*Dalej czytamy o światłości,może światłość to nowa rasa ludzka,ludzie na wzór Boży,kochający i posiadający wolną wolę?

*W 4 wersecie pisze,że Bóg oddzielił światłość od ciemności,czy Bóg nie mógł odgrodzić raju/ogrodu od ziemi gdzie nie było Bożego porządku


 Kolejny ciekawy werset:
1 Moj. 4:16-17
16. I odszedł Kain sprzed oblicza Pana, i zamieszkał w ziemi Nod, na wschód od Edenu.
17. I obcował Kain z żoną swoją, a ta poczęła i urodziła Henocha. Potem zbudował miasto i nazwał je imieniem syna swego: Henoch.
(BW)
 

Jak mógł obcować ze swoją żoną,skoro poza nim i Jego rodzicami nie było żadnych ludzi
Po co więc zbudował miasto skoro było tak mało ludzi ? Miasta buduje się dla wielu ludzi nie dla pojedynczych jednostek.Użyte tu słowo miasto nie oznacza domu jak niektórym się wydaje.

Tutaj nasuwa się pytanie do wersetu:
Judy 1:14
14. O nich też prorokował Henoch, siódmy potomek po Adamie,
mówiąc: Oto przyszedł Pan z tysiącami swoich świętych,
(BW)

Ludzie,którzy nie uznają możliwości,że przed Adamem żyli ludzie mówią,że tu przecież Henoch jest siódmym po Adamie czyli pomiędzy Kainem i Ablem albo po nich musiał się ktoś jeszcze narodzić i kobieta,która się wtedy narodziła została żoną Kaina

 To teraz popatrzmy:
1 Moj. 4:18
18.
A Henochowi urodził się Irad. Irad zaś zrodził Mechujaela, a Mechujael zrodził Metuszaela, a Metuszael zrodził Lamecha.
(BW)



1 Moj. 5:15;17-19
15. Mahalalel żył sześćdziesiąt pięć lat i zrodził Jereda.
(...)
17. Mahalalel przeżył osiemset dziewięćdziesiąt pięć lat i umarł.
18. Jered żył sto sześćdziesiąt dwa lata i zrodził Henocha.
19. Po zrodzeniu Henocha żył Jered osiemset lat i zrodził synów i córki.
(BW)

Jesli weźmiemy,że po Adamie i Ewie narodzili się Kain i Abel a potem nie rodziły sie kobiety z Adama i Ewy przez pewien czas to dostrzegamy ciekawa zbieżność,że Henoch,którego zrodził Jered jest siódmym potomkiem po Adamie !
Ponieważ:
Kolejność wskazuje następująco:
Adam[1]-->Kain,[2]-->Henoch[3]-->Irad[4]-->Mechejael[5]-->Jared[6]-->Henoch[7]
 

Bardzo ciekawe są też wersety:
1 Moj. 2:15
15.
I wziął Pan Bóg człowieka i osadził go w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i strzegł.
(BW) 


Po co strzegł ogrodu i przed czym ? Skoro nikogo tam nie było ?

 
2 Piotr. 2:12
12. Lecz oni, jak nierozumne zwierzęta, które z natury są po to, by je łapano i zabijano, bluźnią temu, czego nie znają; toteż zginą jak one

(BW) 

Skoro poprzedni ludzie byli jak zwierzęta[przypuśćmy tak] to Jezus za nich życia oddawac nie musiał bo byli nierozumni i nie mieli wolnej woli, Jezus nie umarł za zwierzęta .

Pytanie nasuwa się też do słów:
1 Kor. 15:45
45.
Tak też napisano: Pierwszy człowiek Adam stał się istotą żywą, ostatni Adam stał się duchem ożywiającym.
(BW)

Wiemy,że Adam był pierwszym doskonałym człowiekiem a Jezus ostatnim doskonałym człowiekiem Wiemy jednak,że po Jezusie rodzili się niedoskonali ludzie,dlaczego więc nie uznać za prawdopodobne,że przed Adamem nie rodzili sie ludzie niedoskonali ?


---------------------------------------------
Nie chce tu uchodzić za propagatora ewolucjonizmu bo w takowy jak sie opisuje to ja nie wierzę po prostu szukam odpowiedzi na to co się znajduje np w muzeach a co nie współgra z Biblią ani Biblia z tymi odkryciami.Jak się wybierze albo Biblie albo te odkrycia to trzeba odrzucić jedno albo drugie,bądź je ze sobą pogodzić ja próbuje pogodzić. Ja na dzień dzisiejszy widzę tą kwestię tak i wreszcie nie muszę mówić,że kości dinozaurów czy praludzi to dzieła demonów by zwieść i odciągnąć ludzi od Boga


sobota, 28 lipca 2012

Elohim- Czy potwierdza istnienie Trójcy ?

Bardzo wielu Chrześcijan wierzy w Trójcę[chrześcijański dogmat stwierdzający, że Bóg jest Bogiem Troistym, istniejącym jako trzy Osoby - po grecku hypostazy - pozostając jednocześnie jednym Bytem.{źródło-wikipedia}] Czyli w Boga w trzech osobach.Chrześcijanie Ci wierzą,że Bogiem jest JHWH,Jezus i Duch Święty ale nie,że każdy z osobna jest innym Bogiem,są jednym i tym samym Bogiem.

Na potwierdzenie swoich nauk podają np twierdzenie,że elohim[rzeczownik w l.mn po hebrajsku bogowie]odnosi się do trójcy ponieważ jest w liczbie mnogiej,a wierzymy w jednego Boga.

Każdy kto zna zasady gramatyki polskiej wie,że są pewne reguły decydujące o tym czy dane słowo jest w l.mn czy l.poj.

Dajmy przykład:

l.poj
Biblia [rzeczownik w l.poj] jest [czasownik w l.poj] wspaniała [przymiotnik w l.poj]
Liczba w jakiej występuje rzeczownik decyduje o tym w jakiej liczbie będzie czasownik i przymiotnik.
l.mn
listy [rzeczownik w l.mn] są [czasownik w l.mn] wspaniałe [przymiotnik w l.mn]

Jak widzimy o liczbie czasownika i przymiotnika decyduje liczba rzeczownika,do którego one się odnoszą.
Tak więc prześledźmy w jaki sposób używane są liczby do elohim,który odnosi się do Boga JHWH, a jak do bożków czy bóstw innych religii

Ps. 7:10
10.
Niechże skończy się zło bezbożnych! Utwierdź sprawiedliwego, Który badasz serca i nerki, Boże sprawiedliwy.
(BW)

Pogrubiona fraza 'Boże sprawiedliwy' to hebrajskie 'elohim tsadik'  אֱלֹהִים צַדִּיק
skoro elohim to liczba mnoga to reguła powinna być taka,że przymiotnik powinien być w l.mn a jest odwrotnie odnajdujemy tu słowo tsadik [w l.poj] a nie tsadikim [w l.mn]
 Przymiotnik w liczbie pojedynczej dowodzi, że Elohim oznacza pojedynczego Boga, pomimo że jego końcówka -im jest liczbą mnogą. 


1 Moj. 1:1
1.
Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.
(BW)

Podobna sytuacja,śmowa tu o Jedynym Bogu a jednak użyte słowo to elohim czyli bogowie.
czasownik powinien być w l.mn bar’u wiemy,że jest użyty jednak w l.poj bar'a

Aaron Ember napisał: "Za tym, że język ST całkowicie odrzuca myśl, jakoby (...) [’Elohím] (w odniesieniu do Boga Izraela) określało więcej niż jedną osobę, przemawia przede wszystkim okoliczność, iż słowo to prawie zawsze łączy się z orzeczeniem czasownikowym w liczbie pojedynczej,[gdy mowa o jednym Bogu prawdziwym] a także jest określane przymiotnikiem w liczbie pojedynczej. (...) [’Elohím] należy raczej rozumieć jako wzmocnioną liczbę mnogą wskazującą na wielkość i majestat, odpowiednik określenia Wielki Bóg. Tytuł ’Elohim w liczbie mnogiej występuje w opisie o stwarzaniu 35 razy, ale czasownik opisujący, co On robił lub mówił, zawsze jest w liczbie pojedynczej (Rdz 1:1 do 2:4). 

 Świadczy to o tym,że elohim w odniesieniu do prawdziwego Boga nigdy nie oznacza jego mnogości a podkreśla Jego majestat 
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
  Gdy czytamy o elohim w odniesieniu do wielu bogów to zauważamy zasadność reguły mówiącej,że liczba rzeczownika decyduje o liczbie w jakiej występuje czasownik i przymiotnik.
2 Moj. 32:4
4.
I przyjął je z ich rąk, i ulał z tego w formie z gliny posąg cielca. Wtedy oni rzekli: To są bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wyprowadzili z ziemi egipskiej.
(BW)

Prześledźmy teraz w jakiej liczbie użyte są:
-Rzeczownik
-Czasownik
-Przymiotnik
2 Król. 5:17
17.
Naaman więc rzekł: Jeżeli nie, to niech dadzą twemu słudze tyle ziemi, ile udźwignie para mułów, gdyż sługa twój nie będzie już składał ofiar całopalnych ani krwawych innym bogom, jak tylko Panu.
(BW)


  Akurat tu nie ma czasownika odnoszącego się do bogów ale jest rzeczownik [bogom] i przymiotnik[innym]

  Przymiotnik [innym]'herim' אֲחֵרִ֔ים {występujący w l.mn} jest uwarunkowany od liczby Rzeczownika [bogom]'elohim' לֵאלֹהִ֣ים  {występującego w l.mn}
Stwierdzić należy,że elohim w odniesieniu do Boga Prawdziwego nie potwierdza Jego mnogośi a już tym bardziej istnienia Trójcy.

piątek, 27 lipca 2012

Filipian 2:6-7 'Morfe' czy odnosi się do Natury ?


Zacznę od podania tego tekstu z dostępnych przekładów polskich i interlinii.Potem napiszę dlaczego ten właśnie werset biorę dziś na"warsztat"

Filip. 2:6-7
6. Który, będąc w kształcie Bożym, nie poczytał sobie tego za drapiestwo równym być Bogu,
7. Ale wyniszczył samego siebie, przyjąwszy kształt niewolnika, stawszy się podobny ludziom;
(BG)
Filip. 2:6-7
6. Który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu,
7. Lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem,
(BW)
Flp 2:6-7
6. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem,
7. lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka,
(BT)

Phi 2:6-7   
6. który będąc w postaci Bożej, nie poczytywał sobie za zdobycz bycia równym Bogu, 
7. lecz wyrzekł się siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a gdy znalazł się w stanie człowieczym,
(PD)
Phi 2:6-7 

6. On to, bytując w postaci Bożej, nie obstawał nieugięcie przy tym, by trwać w równości z Bogiem,  
7. a raczej wyniszczył siebie i przyjął postać sługi, stając się podobnym do człowieka. A gdy zjawił się w ludzkiej postaci,
(Kow)
Phi 2:6-7 
6. który chociaż istniał w postaci Bożej, nie brał pod uwagę zagarnięcia, mianowicie tego, żeby być równym Bogu.  
7. Przeciwnie, ogołocił samego siebie i przybrał postać niewolnika, i stał się podobnym do ludzi
 (NŚ)

Interlinearny przekład "Vocatio" 
Filip 2:6-7

  Przede wszystkim należy zacząć od tego,że werset ten jest bardzo często stosowany przez zwolenników nauki mówiącej,że Jezus to Bóg Wszechmocny podczas dyskusji.
W Podanych wersetach Jezus się zmienia, przyjmuje kształt sługi/niewolnika rezygnując z kształtu/postaci bożej.Jak wiemy Bóg się nie zmienia jak mówi księga Malachiasza

Mal. 3:6
6.
Zaiste Ja, Pan,
nie zmieniam się, lecz i wy nie przestaliście być synami Jakuba.
(BW)



"Będąc w postaci Bożej" Czytając Pismo bez problemu dochodzimy do tego co znaczą te słowa[bynajmniej nie to,że Jezus jest Bogiem Wszechmocnym] Jak wiemy pierwsi ludzie zostali stworzeni na "podobieństwo" Boga.Można więc powiedzieć,że byli w "Postaci Bożej" ponieważ posiadali wolną wolę i byli bezgrzeszni tak jak sam Bóg.

1 Moj. 1:26
26.
Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi.
(BW)

Sam Jezus jest porównany z pierwszym człowiekiem,jest nazwany drugim Adamem.Zarówno Jezus jak i Adam byli w postaci Bożej Jednak była pomiędzy nimi jedna zasadnicza różnica-Jezus pochodził z nieba a Adam z ziemi

1 Kor. 15:47
47.
Pierwszy człowiek jest z prochu ziemi, ziemski; drugi człowiek jest z nieba.
(BW)



Wersety te [Filipian 2:6-7] przeczą nauce katolickiej jakoby Jezus był zarówno człowiekiem jak i Bogiem.
Jezus już wcześniej był w postaci Bożej:
-Przed narodzeniem z Marii jako "Słowo-Logos"
-Po narodzeniu za sprawą Ducha Świętego "Słowo ciałem się stało"


Słowa "
nie brał pod uwagę zagarnięcia, mianowicie tego, żeby być równym Bogu. "
Pokazują nam mądrość Jezusa,który nie dał się zwieść jak Adam i Ewa "i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło." 
W przeciwieństwie do Jezusa, który "
Uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci i to śmierci krzyżowej "



*Teraz wyjaśnię dlaczego w przekładzie interlinearnym podkreśliłem Słowa

µορφ [morphēn]substantivum, dativus femininum singularis – rzeczownik od: μορφ, forma, postać, kształt, wygląd, zewnętrzny wygląd, sposób ukazywania się; wdzięk; 
θεο [theou]– substantivum, genetivus masculinum singularis – rzeczownik od: θεός, bóg, Bóg; 
δολου [doulou]substantivum, genetivus masculinum singularis – rzeczownik od: δολος, sługa, niewolnik, poddany



 
µορφ [morphēn] To synonim "Obrazu Bożego" dowodem na to są słowa z Ewangelii Marka 16:12

Mar. 16:12
12. A potem ukazał się "w innej postaci""εν ετερα μορφη"dwom z nich, gdy szli do wsi.
(BW)


Jezus po zmartwychwstaniu ukazuje się dwóm uczniom w innej postaci[morfe] Czy to oznacza,że zmienił w tym momencie swoją naturę na inną ? Raczej Nie a nawet na pewno nie zmienił swojej natury. Jeśli ktoś uważa,że μορφη odnosi się do zmiany natury[tak jak głoszą to Katolicy i zwolennicy tej nauki w Filipian 2:6-7] to jaką naturę przyjął Jezus już w dawno zmienionym ciele po zmartwychwstaniu ?



Przyjrzyjmy się teraz wersetowi z Izajasza


Izaj. 44:13
13.
Snycerz rozciąga sznur, kreśli zarysy czerwonym ołówkiem, wycina go dłutem, wymierza go cyrklem i wykonuje go na podobieństwo człowieka, jako piękną postać ludzką, która ma być ustawiona w domu.
(BW) 

 Izaj 44:13 τκτων ξλον στησεν ατ ν μτρ κα ν κλλ ρρθμισεν ατ, ποησεν ατ ς μορφν νδρς κα ς ραιτητα νθρπου στσαι ατ ν οκῳ [sept]


Kolejny raz pojawia się słowo μορφν według zwolenników nauki o Jezusie[Bogu wszechmocnym,Bogo-człowieku z Filipian 2:6-7] drewniany bożek powinien mieć naturę człowieka ma on jednak tylko kształt ,wygląd podobny do człowieka.Nie posiada jednak Jego natury.


Izaj. 52:14
14.
Jak wielu się przeraziło na jego widok - tak zeszpecony, niepodobny do ludzkiego był jego wygląd, a jego postać nie taka jak synów ludzkich,
(BW)
 

Werset ten jak i 44:13 ukazują nam nie tyle naturę co wygląd,zewnętrzny kształt 

Morfe Boga - z Filipian 2:6-7 oznacza, ze Jezus wyrażał podobieństwo Boga, nie,że miał jego wrodzoną naturę, przecież w tekście jest tez użyte wyrażenie "
kształt/postać sługi" 
Nie wiem jak Wy ale ja nie spotkałem się jeszcze z nauką,która by głosiła,że Jezus ma naturę sługi.Spotkałem się za to i to w Biblii z nauką,że przejawiał zachowanie sługi


 Na koniec 
**"CIEKAWOSTKA"
                                          i
 
  ***                      "NIEDORZECZNOŚĆ"

   

   **[ciekawostka]  Gdyby Paweł w swoim liście do Filipian chciał powiedzieć,że Jezus miał Bożą naturę,nie użyłby słowa
μορφν a słowa
θεότης -Teotes - natura


***[niedorzeczność] 
 2 Tym. 3:5
5.
Którzy mają kształt pobożności, ale się skutku jej zaparli; i tych się chroń.
(BG)
Przyjmując naukę,że kształt [morfe] oddaje naturę musimy przyjąć,że ludzie Ci mają naturę
pobożności,nie są ludźmi,bogami,aniołami a pobożnościami.

niedziela, 15 lipca 2012

El Gibbor

 Od zawsze mnie ciekawiło to sformułowanie "El Gibbor" bo spotkałem sie przede wszystkim z tłumaczeniem "Bóg mocny"

Izaj. 9:6
6.
Albowiem dziecię narodziło się nam, a syn dany jest nam; i będzie panowanie na ramieniu jego, a nazwią imię jego: Dziwny, Radny, Bóg mocny, Ojciec wieczności, Książę pokoju;
(BG)

To był w jakiś sposób dla mnie problem ale dziś czytając interlinie natknąłem się na coś [dla mnie] niesamowitego.
Takie samo wyrażenie tylko odnośnie ludzi [w liczbie mnogiej] znajduje się w Księdze Ezechiela 32:21
Ezech. 32:21
21.
Mówić do niego będą najmocniejsi z mocarzów z pośrodku grobu z pomocnikami jego, którzy tam zstąpiwszy, leżą z nieobrzezańcami pobitymi mieczem.
(BG)
Ezech. 32:21
21.
I odezwą się do niego z krainy umarłych najwięksi bohaterowie: Zejdźcie, ty i twoi pomocnicy, i leżcie wśród nieobrzezanych, pobitych mieczem.
(BW)
Ez 32:21
21.
Wtedy powiedzą do niego mocarni bohaterowie ze środka Szeolu: razem ze swymi pomocnikami zstępują do dołu i będą leżeć wśród nieobrzezanych, razem z tymi, których miecz pobije.
(BT)


Teraz interlinia tych dwóch miejsc
Księga Ezechiela
Księga Izajasza
 
  Dlaczego w Ezechiela nie przetłumaczono tego zwrotu w liczbie mnogiej na "Mocni Bogowie" skoro w Izajasza tak się tłumaczy ?
Albo,dlaczego w Izajasza nie powiedziano o Jezusie "Najmocniejszy z Mocarzy" "Największy Bohater" "Mocarny Bohater" ?
   Jestem zdania,że skoro w Ezechiela tak się tłumaczy ten zwrot to tłumaczenie go w Izajasza w ten sam sposób jest równie poprawne.

-----------------------------------------------------------------------------
 *** Ciekawostka
  Frazę אֵל גִּבּוֹר można przetłumaczyć jako - Mocarny Bohater
Izaak Cylkow znawca języka hebrajskiego i polskiego, przetłumaczył ten werset w następujący sposób : 
 "Bo dziecię narodziło się nam, chłopię dane nam zostało, a złożoną jest władza na ramieniu jego, i nazwą imię jego: znamienitym radcą, boskim bohaterem, patriarchą wiecznym, księciem pokoju"  .

Jakże różnie brzmią te słowa do znanych nam chrześcijańskich przekładów,które zostały wypaczone.